Kronika

To będzie kronika. Mogłaby ona być o pasji. Bo On należy do ludzi co pasją żyją. Ale nie – kronika będzie o jego skrawkach wolności. Tak On nazywa te chwile, gdy czasem rozmyślnie, ale jednak najczęściej zupełnie nieświadomie wychodzi poza ograniczenia i ścieżki, które wyznacza mu otoczenie. Nie będzie to jednak manifest buntu. Absolutnie nie! To raczej opowiadania o spontanicznym pójściu chociaż przez chwilę obok utartych dróg. Czasem też w poprzek ścieżek, które sam sobie narzucił.

Chcę Ci opowiedzieć o jego chwilach samotności w górach, o szepcie przyrody, który Ty też usłyszeć możesz jeśli tylko bardzo tego zechcesz. On w górach znajduje swoje skrawki wolności. Na rowerze, pieszo. Jadąc, gnając, biegnąc gdzie mu się zachce. Porozmawiam z Nim by pokazać Ci jak przez wiele lat dojrzewały Jego motywacje.

Będzie czasem filozoficznie i banalnie, może będzie ciężko, może będzie też lekko. Zobaczymy. Zadecyduje chwila.

Niewątpliwie jednym z wątków przewodnich będą Jego dwa projekty „Główny Słońcem Spalony 48” i „Główny Mrozem Skuty 72”. Postaram się opisać przygotowania i zmaganie się z Głównym Szlakiem Beskidzkim na rowerze odpowiednio w lecie 2016 i zimie 2017. Będę w Jego podróży najbliższym wsparciem i pasażerem.

Prosił by tą kronikę napisać dla Jego potomków i wszystkich tych, którzy poszukują swoich skrawków wolności. Może  Ty też ich szukasz? Wierz mi – są na wyciągnięcie Twojej ręki. W mgnieniu oka możesz z nich czerpać nieograniczoną radość.

Dodaj komentarz